• transparent

Wybuchowe hulajnogi elektryczne, jak powtórzyć porażkę ofo

W 2017 r., kiedy krajowy rynek rowerów współdzielonych kwitł pełną parą, w największych miastach za oceanem zaczęły pojawiać się hulajnogi elektryczne, rowery elektryczne i rowery współdzielone.Wystarczy włączyć telefon i zeskanować dwuwymiarowy kod, aby odblokować i uruchomić.

W tym roku Chińczycy Bao Zhoujia i Sun Weiyao założyli firmę LimeBike (później przemianowaną na Lime) w Dolinie Krzemowej, aby świadczyć usługi wspólnego korzystania z rowerów bez stacji dokującej, rowerów elektrycznych i hulajnóg elektrycznych, i zarobili ponad 300 milionów dolarów amerykańskich w niecały rok. Finansowanie, wycena osiągnęła 1,1 miliarda dolarów i szybko rozszerzył działalność na Kalifornię, Florydę, Waszyngton…

Mniej więcej w tym samym czasie firma Bird, założona przez byłego dyrektora Lyft i Ubera Travisa Vanderzandena, również przeniosła na ulice miasta własne wspólne hulajnogi elektryczne i w niecały rok zakończyła 4 rundy finansowania na łączną kwotę ponad ponad 400 milionów dolarów.„Jednorożec”, który najszybciej wówczas osiągnął wycenę na poziomie 1 miliarda dolarów, w czerwcu 2018 roku osiągnął nawet zadziwiającą wycenę na poziomie 2 miliardów dolarów

To szalona historia w Dolinie Krzemowej.W wizji przyszłości wspólnego podróżowania ulubieńcami inwestorów stały się hulajnogi elektryczne, dwukołowe pojazdy elektryczne i inne środki transportu, które mogą rozwiązać problem „ostatniej mili”.

W ciągu ostatnich pięciu lat inwestorzy zainwestowali ponad 5 miliardów dolarów w europejskie i amerykańskie firmy zajmujące się „mikropodróżami” – to złoty wiek współdzielonych pojazdów elektrycznych za granicą.

Co tydzień wspólne marki hulajnóg elektrycznych reprezentowane przez takie marki jak Lime i Bird będą dodawać tysiące hulajnóg elektrycznych i gorączkowo promować je w mediach społecznościowych.

Lime, Bird, Spin, Link, Lyft… Te nazwy i ich hulajnogi elektryczne nie tylko zajmują eksponowane miejsca na ulicach, ale także zajmują pierwsze strony największych instytucji inwestycyjnych.Jednak po nagłej epidemii te dawne jednorożce musiały zmierzyć się z brutalnym chrztem targowym.

Bird, niegdyś wyceniany na 2,3 miliarda dolarów, został notowany na giełdzie w wyniku fuzji SPAC.Obecnie cena akcji spółki wynosi niecałe 50 centów, a wycena wynosi zaledwie 135 mln dolarów, co świadczy o odwróconej sytuacji na rynku pierwotnym i wtórnym.Lime, znany jako największy na świecie operator wspólnych hulajnóg elektrycznych, wycena osiągnęła kiedyś 2,4 miliarda dolarów, ale w miarę kolejnego finansowania wycena nadal spadała, spadając do 510 milionów dolarów, co stanowi redukcję o 79%.Po wiadomości, że pojawi się na giełdzie w 2022 r., obecnie ostrożnie decyduje się na dalsze czekanie.

Oczywiście niegdyś seksowna i atrakcyjna wspólna historia z podróży stała się mniej przyjemna.Jak na początku inwestorzy i media byli entuzjastycznie nastawieni, teraz są zniesmaczeni.

Co za tym wszystkim stało się z usługą „mikropodróży” reprezentowaną przez hulajnogi elektryczne za granicą?
Seksowna historia ostatniej mili
Chiński łańcuch dostaw + wspólne podróże + zagraniczny rynek kapitałowy – to ważny powód, dla którego zagraniczni inwestorzy początkowo mieli bzika na punkcie rynku wspólnych podróży.

W toku krajowej wojny dotyczącej rowerów publicznych, kapitał zagraniczny dostrzegł zawarte w niej możliwości biznesowe i znalazł odpowiedni cel.

W Stanach Zjednoczonych uczestnicy reprezentowani przez Lime i Bird znaleźli „trzyczęściowy zestaw podróżny”, składający się z rowerów bez stacji dokującej, rowerów elektrycznych i hulajnóg elektrycznych, który ma zaspokoić potrzeby różnych użytkowników w zakresie podróży na krótkie dystanse.Idealne rozwiązanie.

Sun Weiyao, założyciel Lime, wspomniał w wywiadzie: „Wskaźnik obrotu hulajnogami elektrycznymi jest bardzo wysoki i ludzie często umawiają się na spotkanie, aby z nich skorzystać, zanim „dotkną ziemi”.Na obszarach o dużej gęstości zaludnienia wskaźnik wykorzystania hulajnóg jest wysoki.;a podczas podróży na duże odległości ludzie chętniej wybierają pojazdy elektryczne;osoby lubiące sport w miastach chętniej korzystają ze wspólnych rowerów”.

„Jeśli chodzi o zwrot kosztów, produkty elektryczne mają więcej zalet.Ponieważ użytkownicy są bardziej skłonni zapłacić więcej, aby cieszyć się lepszymi wrażeniami z produktu, ale koszt produktu jest również wyższy, np. konieczność wymiany baterii lub ładowania.

W projekcie wymyślonym przez jednorożce rdzeń pozycji C to tak naprawdę hulajnoga elektryczna, nie tylko ze względu na jej niewielkie rozmiary, dużą prędkość i wygodną obsługę, ale także ze względu na wartość dodaną, jaką wnosi jej technologia i cechy związane z ochroną środowiska .

Statystyki pokazują, że odsetek osób posiadających prawo jazdy po latach 90. w Stanach Zjednoczonych spadł z 91% w latach 80. do 77% w 2014 r. Istnienie dużej liczby osób bez samochodów w połączeniu z zalecanym modelem niskoemisyjnym przez wspólne hulajnogi elektryczne, wpisuje się również w tło powstania ruchów na rzecz ochrony środowiska od nowego tysiąclecia.

„Błogosławieństwo” chińskiego przemysłu produkcyjnego stało się kolejnym ważnym powodem „dojrzewania” tych zagranicznych platform.

W rzeczywistości hulajnogi elektryczne pierwotnie używane przez firmy takie jak Bird i Lime pochodziły głównie od firm chińskich.Produkty te mają nie tylko przewagę cenową, ale także szybsze dostosowywanie produktu i stosunkowo dużą ekologię łańcucha przemysłowego.Uaktualnienia produktów zapewniają dobre wsparcie.

Biorąc za przykład Lime, od pierwszej generacji produktów do hulajnóg do wprowadzenia na rynek czwartej generacji produktów do hulajnóg minęły trzy lata, przy czym pierwsze dwie generacje produktów zostały wykonane przez krajowe firmy, a trzecia generacja została samodzielnie zaprojektowana przez Lime .Poleganie na dojrzałym systemie łańcucha dostaw w Chinach.

Aby uczynić historię „ostatniej mili” bardziej ciepłą, Lime i Bird wykorzystali także platformową „mądrość”.

W niektórych miejscach użytkownicy Lime i Bird mogą bezpośrednio zabrać do domu hulajnogi elektryczne zewnętrzne, naładować je w nocy i rano zwrócić w wyznaczone miejsca, dzięki czemu platforma zapłaci użytkownikom określoną kwotę, a także w celu rozwiązania problemu losowego parkowania hulajnóg elektrycznych.

Jednak podobnie jak w sytuacji krajowej, podczas promocji wspólnych hulajnóg elektrycznych w Stanach Zjednoczonych i Europie pojawiły się różne problemy.Na przykład wiele hulajnóg jest ustawianych na chodniku lub przy wjeździe na parking bez nadzoru, co wpływa na normalne poruszanie się pieszych.Pojawiły się skargi od niektórych mieszkańców.Na chodniku jeżdżą także osoby na hulajnogach, co zagraża bezpieczeństwu osobistemu pieszych.

W związku z nadejściem epidemii globalny transport został poważnie dotknięty.Nawet wspólne hulajnogi elektryczne, które pokonują głównie ostatnią milę, napotkały bezprecedensowe trudności.

Ten rodzaj wpływu, niezależnie od granic narodowych, trwał przez trzy lata i wywarł ogromny wpływ na działalność tych platform turystycznych.

Jako rozwiązanie „ostatniej mili” w procesie podróży ludzie zwykle korzystają z produktów Lime, Bird i innych platform przeplatanych metrem, autobusami itp. Po epidemii wszystkie obszary transportu publicznego odnotowują gwałtowny spadek liczby pasażerów.

Według danych City Lab zeszłej wiosny liczba pasażerów transportu publicznego w głównych miastach Europy, Ameryki i Chin wykazała gwałtowny spadek o 50–90%;natężenie ruchu w systemie dojazdów do pracy metrem północnym w samym rejonie Nowego Jorku spadło o 95%;liczba pasażerów Bay Area MRT w systemie Northern California spadła o 93% w ciągu 1 miesiąca.

W tym czasie nieunikniony stał się gwałtowny spadek wykorzystania „trzyczęściowego zestawu transportowego” wprowadzonych na rynek przez Lime and Bird.

Ponadto, niezależnie od tego, czy są to hulajnogi elektryczne, rowery elektryczne czy rowery, te narzędzia podróżne, które przyjmują model współdzielenia, problem wirusów podczas epidemii wzbudził wśród ludzi większy poziom niepokoju, użytkownicy nie mogą być pewni, że dotkną samochodu, który mają inni właśnie dotknąłem.

Według badania McKinsey, niezależnie od tego, czy są to podróże służbowe, czy osobiste, „strach przed zarażeniem wirusami we wspólnych obiektach” stał się głównym powodem, dla którego ludzie odmawiają korzystania z podróży w ramach mikromobilności.

Ten spadek aktywności bezpośrednio wpłynął na przychody wszystkich spółek.

Jesienią 2020 roku, po osiągnięciu progu 200 milionów pasażerów na całym świecie, Lime powiedział inwestorom, że spółka po raz pierwszy w trzecim kwartale tego roku osiągnie dodatnie przepływy pieniężne i dodatnie wolne przepływy pieniężne oraz że będzie to opłacalne za cały rok 2021.

Jednak w miarę nasilania się skutków epidemii na całym świecie, późniejsza sytuacja biznesowa nie uległa poprawie.

Według raportu badawczego używanie każdej współdzielonej hulajnogi elektrycznej rzadziej niż cztery razy dziennie sprawi, że operator będzie niestabilny finansowo (tj. opłaty za użytkowanie nie będą w stanie pokryć kosztów eksploatacji każdego roweru).

Według The Infomation w 2018 roku hulajnoga elektryczna Birda była używana średnio 5 razy dziennie, a przeciętny użytkownik płacił 3,65 dolara.Zespół Bird powiedział inwestorom, że firma jest na dobrej drodze do wygenerowania rocznych przychodów w wysokości 65 milionów dolarów i marży brutto na poziomie 19%.

Marża brutto na poziomie 19% wygląda dobrze, ale oznacza, że ​​po opłaceniu opłat, napraw, płatności, ubezpieczenia itp. Bird nadal musi wykorzystać jedynie 12 milionów dolarów na opłacenie kosztów wynajmu biura i funkcjonowania personelu.

Według najnowszych danych roczne przychody Birda w 2020 roku wyniosły 78 mln dolarów, a strata netto wyniosła ponad 200 mln dolarów.

Ponadto nakłada się na to dalszy wzrost kosztów operacyjnych: z jednej strony platforma operacyjna odpowiada nie tylko za ładowanie i konserwację produktów, ale także ich dezynfekcję w celu zapewnienia ich higieny;z drugiej strony te produkty nie służą do dzielenia się i projektowania, więc łatwo je zepsuć.Problemy te nie są częste na wczesnym etapie budowy platformy, jednak w miarę układania produktu w coraz większej liczbie miast sytuacja ta staje się coraz częstsza.

„Zazwyczaj nasze hulajnogi elektryczne klasy konsumenckiej mogą wytrzymać od 3 miesięcy do pół roku, podczas gdy średnia długość życia współdzielonych hulajnóg elektrycznych wynosi około 15 miesięcy, co wiąże się z wyższymi wymaganiami wobec produktów”.Osoba zajmująca się pokrewnymi branżami produkcyjnymi. Eksperci stwierdzili, że choć produkty tych jednorożców na późniejszym etapie stopniowo przechodzą na pojazdy własnej konstrukcji, to nadal trudno jest szybko obniżyć koszty, co jest jednym z powodów, dla których nadal częste finansowanie nierentowny.

Oczywiście nadal istnieje dylemat niskich barier branżowych.Platformy takie jak Lime i Bird są liderami w branży.Chociaż mają pewne zalety kapitałowe i platformowe, ich produkty nie mają absolutnego wiodącego doświadczenia.Doświadczenia użytkowników z produktów, z których korzystają na różnych platformach. Są one wymienne i nie ma jednego najlepszego i najgorszego.W tym przypadku użytkownicy mogą łatwo zmieniać usługi ze względu na liczbę samochodów.

Trudno jest osiągać ogromne zyski w usługach transportowych, a historycznie jedynymi firmami, które naprawdę niezmiennie przynosiły zyski, byli producenci samochodów.

Jednak platformy wypożyczające głównie hulajnogi elektryczne, rowery elektryczne i rowery współdzielone mogą zyskać silną pozycję i solidny rozwój tylko dzięki stabilnemu i dużemu ruchowi użytkowników.Na krótką metę przed wygaśnięciem epidemii inwestorzy i platformy nie widzą takich nadziei.

Na początku kwietnia 2018 roku Meituan całkowicie przejął Mobike za 2,7 miliarda dolarów, co oznaczało koniec krajowej „wojny na temat rowerów publicznych”.

Można powiedzieć, że wspólną wojnę rowerową wywodzącą się z „wojny o transport samochodowy w Internecie” to kolejna ikoniczna bitwa w okresie szaleństwa stolicy.Wydawanie pieniędzy i płacenie za zajęcie rynku, lider branży i drugi połączyły się, aby całkowicie zmonopolizować rynek, były wówczas najbardziej dojrzałymi procedurami krajowego Internetu i żadną z nich.

W ówczesnym państwie przedsiębiorcy nie byli potrzebni i nie można było obliczyć stosunku przychodów ani stosunku nakładów do produkcji.Mówi się, że ekipa Mobike otrząsnęła się po tym wydarzeniu, a firma poniosła ogromne straty tuż po otrzymaniu dużej inwestycji i rozpoczęciu uruchamiania usługi „karta miesięczna”.Potem wymiana strat na rynek jeszcze bardziej wymknęła się spod kontroli.

Niezależnie od tego, czy jest to transport samochodowy online, czy wspólne rowery, usługi transportowe i turystyczne zawsze były branżami pracochłonnymi i przynoszącymi niskie zyski.Tylko intensywne działania na platformie mogą być naprawdę opłacalne.Jednak przy szalonym wsparciu kapitału przedsiębiorcy na właściwej drodze nieuchronnie wkroczą w krwawą „bitwę o inwolucję”.

W tym sensie hulajnogi elektryczne w Europie i Stanach Zjednoczonych można uznać za podobne do rowerów współdzielonych i należą one do „złotego wieku” gorącego pieniądza kapitału wysokiego ryzyka na całym świecie.W momencie kryzysu kapitałowego ostrożni inwestorzy zwracają większą uwagę na dane o przychodach i relacji nakładów do wyników.W tej chwili upadek jednorożców dzielących się hulajnogami elektrycznymi jest nieuniknionym zakończeniem.

Dziś, gdy świat stopniowo przystosowuje się do epidemii i życie stopniowo wraca do normy, zapotrzebowanie na „ostatnią milę” w dziedzinie transportu nadal istnieje.

Firma McKinsey przeprowadziła po wybuchu epidemii ankietę wśród ponad 7 000 osób w siedmiu głównych regionach świata i odkryła, że ​​w miarę powrotu świata do normalności tendencja ludzi do korzystania w kolejnym etapie z prywatnych mikropojazdów wzrośnie o 9% w porównaniu z poprzednim okresem epidemicznym.Skłonność do korzystania z współdzielonych wersji pojazdów mikrotransportowych wzrosła o 12%.

Oczywiście widać oznaki ożywienia w dziedzinie mikropodróży, jednak bardzo trudno powiedzieć, czy nadzieja przyszłości należy do hulajnóg elektrycznych.

 


Czas publikacji: 19 listopada 2022 r